Historia z morałem o żarłocznym świstaku i jego wycieczkach podczas których i tak głównie zajmuje sie opychaniem smakołykami...
128 stron , cały dochód przeznaczony jest na ratowanie świstaków wykorzystywanych do produkcji preparatu wzmacniającego odporność z sadła tych uroczych zwierzątek
o
wtorek, 30 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
11 komentarzy:
Sadło świstaka było cennym produktem już od czasów Zbyszka z Bogdańca. Spreparowane w odpowiedni sposób koiło ból ran zadanych mieczem. Stosowane od lat przez alpejskich górali pozwalało przetrwać im mrozy dzięki swojej rozgrzewającej mocy. ;D
to tak nie bajkowo - trochę faktów przeczytanych z etykiety balsamu z sadłem świstakowym ;]
świstak..marmot..marmota..
aaaa. co tu napisać w ogole mozna;)?
TU TRABAJO ES FANTÁSTICOOOOOOO!!!!
your work is amazing!!!!!!
TU TRABAJO ES FANTÁSTICOOOOOOO!!!!
your work is amazing!!!!!!
I love your style are so great!!!
Fantastic style!!!
I hope you keep doing these wonders!
I love your monsters!
Great job!
Oh my! Lovely!
CUTE!!!
hehehe!! I am form Argentina, Here is very cold!!!;)
totally totally cute and adorable
Prześlij komentarz